My już odpoczywamy, a bardziej- lenimy się. Chodzimy sobie codziennie na górkę i zjeżdżamy z jabłuszek. Dzisiaj trzeba było kupić nowe, bo wczoraj Kasi ślizgacz się połamał. Wieje u nas strasznie, mało śniegu, ale codziennie się wietrzymy. Zakatarzeni jesteśmy wszyscy, ale hartoważ się trzeba.
Jak czytam śnieg macie:)
OdpowiedzUsuńTroszkę
UsuńUdanych ferii, pełnych zabawy i radości :)))
OdpowiedzUsuńKorzystajcie ;)
OdpowiedzUsuń