Oj kiedyś to próbowałam ćwiczyć jogę, ale jakoś szybko mi się nudziła. Wg mnie, to treningi dla cierpliwych. Mam 2 inne treningi jogi /taneczną i dla początkujących/ ale mnie nie wciągnęło. Wolę już pilates. Joga dla początkujących denerwuje mnie, tłumaczeniem i ideologią ćwiczeń. Trening z B. Frankel jest niedługi i przyjemny. Zajmuje niecałe 40 min/a nie jak podają 50min. W treningu zawarto podstawowe pozycje jogi, które rozciągają ciało i rzeczywiście to czuć następnego dnia. Frankel ćwiczy ze znaną trnerką jogi i pilatesu Kristin McGee.Pozycje dla początkujących i średniozaawansowanych. Myślę że zaawansowani będą się nudzić. Ja tymczasowo zamieniam sobotni pilates na tę właśnie jogę. Będę jednak jeszcze poszukwać jogi dla zaawansowanych bez zbędnych komentarzy.
Polecam.
Podziel sie ze mna tym zapalem do cwiczen :)))))
OdpowiedzUsuńMoja droga dzielę się dzielę, ale chyba TY musisz zacząć od 10 minutowych treningów na brzuch.
OdpowiedzUsuńJa to chyba lubie bardziej zywiolowe zajecia ;) ale niewatpliwie joga ma dobry wplyw na cialo i umysl ;)
OdpowiedzUsuńJak wspominałam joga jest dla cierpliwych ale i.... latka powoli lecą i organizm potrzebuje odskoczni w mniej żywiołowych ćwiczeniach
UsuńPróbowałam i na sali i w domu, to nie dla mnie. Lubię się spocić, szybko, dużo,....głośno....tzn z muzyka najlepiej. A tu nuda....dla mnie oczywiście.
OdpowiedzUsuń