Udało mi sie ograniczyc do jednego kawalka torta- co rzadko mi się zdarza. Jestem jednak twarda- muszę zgubić kg co mi przbył na poczatku miesiąca. Z tym tez mi dobrze idzte, bo prawie mam go z głowy.
Wracając jednak do urodzin- zachwyciłam sie ich nowym placem zabaw. Robiony w tym roku, ogrodzony i świetne nowe przybory do zabaw. Też bym takie chciała. Bardziej sie skupilam na fotografowaniu dzieci niz na plcu, ale co nieco widać. Zobaczcie zresztą sami.
Tu Amelka mówiła "Ależ jestem szęśliwa mamo" |
Fajny kręciołek- dla ćwiczenia równowagi |
Kasia oczywiście zaliczyla wszystkie przyrządy" pod nimi"
Jestem zachwycona rozwojem słownictaw Amelki. Nie miałampojęcia,że zna juz tyle słów. Wydało sie podczas zabawy w "Zagadki Smoka Obiboka". Karty z obrazkami ogladalismy podczas urodzin. Kupiłam jej dzisiaj druga część gry. Szybko zapamietała nowe slowa i podczas zabawy z tata nazywała je poprawnie / pare godz wczesniej ja sie z nią bawiłam/. Juz jakis czas temu stwierdzilam,że tzeba będzie zainteresować sie grami planszowymi- maja więcej zalet i zajmują mnej miejsca. gdre kupilam w biedronce i zacgwyciłam sie innymi grami. Zastanawim się czy nie kupić jakiejs innej i dać na Mikołaja na przykład.
Swietnie, ze robi takie postepy. Nie ma to jak zabawy z dziecmi, takie maluchy ucza sie szybko.
OdpowiedzUsuńPiękny plac zabaw, sama bym się na takim pobawiła :D A dzięki takim zabawom jak pisałaś dzieci się rozwijają i robią postępy :)
OdpowiedzUsuń;) Plac zabaw sliczyn i taki kolorowy, widac ze dziewczynkom na nim sie podobalo ;) a my nie mamy gier planszowych - trzeba to naprawic ;D
OdpowiedzUsuńAsiu: koniecznie trzeba to naprawić. Ja oczopląsu dostałam kiedy zaczęłam je ogladać, a to było tylko kilka rodzajów, a w takim zabawkowym sklepie to dopiero...
OdpowiedzUsuń