notka

ZDJĘCIA NA TYM BLOGU OBJĘTE SĄ PRAWEM AUTORSKIM I ZABRANIA SIĘ ICH KOPIOWANIA ORAZ PUBLIKOWANIA BEZ WIEDZY AUTORA POD GROŹBĄ KARY

:)

Witam wszystkich stałych i nowych czytelników :)

Amelka

Kasia

wtorek, 18 października 2011

Napad na bank

Człowiek myśli ,że tylko w filmie takie rzeczy się dzieją. Wczoraj, prawie pod moim nosem napadnieto na mały odddział banku. "Pod nosem" bo przez okno go widać. Zauważyłam wczoraj dwa radiowozy i wóz ochrony, mąż mówił, że była obława kiedy wracał do domu. Żartowaliśmy sobie, że pewnie bank napadnięto. Dzisiaj do drzwi zadzwonił policjant i pytał, czy czegoś nie zauważyłam. Moja Kasia tak rozrabia, że nie mam szans czegokolwiek zauważyć.
...
To tyle o napadzie. A co u nas? życie toczy  się powoli. Ja kochane zasypiam razem z dziećmi. Nie wiem co sie ze mną dzieje. Już drugi tydzień tak mam. Przed miesiączką tak mam, ale ona już za mną a ja nadal padam.
Szukam dla siebuie podkładu. Moja twarz wygląda okropnie. Mam tyle przebarwień po ciążąch, że bez "tynku" się nie obejdzie. Mam praoblem z doborem podkładu, bo wiele mnie uczula, albo zatyka pory. mam cerę tłustą i szybko się "świecę". Co do przebarwień, to chyba będę musiała zdecydować sie na zabiegi laserowe. To trochę kosztuje, więc będę musiała trochę z tym poczekać. Podkłd- oststnio używałam max factor adapt i dobrze mi służył. Nie miałam jednak wtwdy tylu przebarwień. chyba muszę go sobie przypomnieć. Mam kłopot z jego nabyciem, bo w mieście nigdzie go nie ma. Rozejrzałam się na allegro i ku mojemu zdziwieniu kosztuje polowę tego, co zapłaciłam ostatnio. Na poczatek zdecydowałam ie na podkład- compact. Ten z avonu mi bardzo słuzył. Wycowali go, a oststnio nie oglądałam katalogów.
...
U dzieciaczków wszystko dobrze. Amelka chodzi do przedszkola z marudzeniem, ale już nie wymiotuje. Jak mi powiedziała pani, raz ma lepsze, a raz gorsze dni. Często potrzebuje ok godzinki aby się rozkręcić.
Kaśka za to chce chodzic sama. Potyka się, ale wychodzi to jej już nieźle. Dzisiaj podczas zakupów w Biedronce Kasia ciągle mi uciekała. Musiałam nieźle sie napocić. W domku ubaw mamy niezły. Kasi wychodzą zęby więc jest marudna. Mało śpi i późno zasypia. Ostatnio dziewczyny uwzięły się na prace plastyczne. Malują, rysują. Kasia rysuje kredkami i kredą dosłownie wszędzie. Stoły, podłogi, drzwi, szyby, rolety- są "upiększane"jej arcydziełami.

6 komentarzy:

  1. Kochana ja mam taką samą cerę. I od kilku lat, niezmiennie używam podkładu z Maybelline- Affinitone :) Dla mnie jest numerem 1. Szczerze polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, ja to nawet nie umiem używać podkładu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz to te napady kroluja na swiecie wiecej a wiecej....

    A myslisz ze to po ciazy?? moze jakas alergia czy co???

    OdpowiedzUsuń
  4. No to super, ze Amelka daje sobie rade w przedszkolu :) a Kasia robi postepy :-) A co do podkladu, to ja uzywam antybakteryjne :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Żaba: Nie słyszałam. Juz zapisuję , poszukam i wypróbuję.
    Lasli: W czasie ciąży z Amelką wywalilo i zostało. Ogólnie mam bliznowca, moze przez to blizny mi zostaja po wypryskach

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem co Ci Elu powiedziec, moze wiecej snu potrzebujesz. Przemeczenie czy cos takiego Cie dopadlo.
    A z tym napadem to niezle, atrakcja! Jak ktos ma wiecej czasu to siedzac przy okinie moze sie faktycznie napatrzec. Hi hi!

    Buziaczki sle!

    OdpowiedzUsuń