MOja kochana córeczka, świetnie sobie radzi na nowo zakupionym rowerku. W zeszłym roku dostaliśmy rowerek od brata męża/ po jego córce/. Niestety w tym roku jeszcze rowerek okazał się za duży dla Amelki. Niestety ociągaliśmy się i kupiliśmy nowy pojazd dla córci dopiero na koniec wakacji. Amelka świetnie sobie radzi. Kasia nie jest zazdrosna o rowerek, a o lalkę bobsa, którego wozi Amelka na bagażniku. Bobas zostaje więc w domu. Na święta, Kaisa dostanie pewnie swoją lalę i w końcu będzie spokój.
Często pożycza rowerek młodszej o rok Zuzi, która dzięki temu ma okazję pojeździć sobie na rowerku. Swojego nie ma. Ma za to 2 hulajnogi.
super, że dziewczynki chcą jeździć rowerem, bo widzisz moja dopiero teraz się przekonała;/
OdpowiedzUsuńjak smiga :)
OdpowiedzUsuńdo twarzy jej;)
OdpowiedzUsuńJaka poważna :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuń