Ciasteczka robimy co tydzień /w grudniu/. Przyszedł więc czas na masę solną. Rezultaty przeszły najśmielsze oczekiwania. Razem z Amelką lepiłyśmy aniołki. Moje praktycznie nie różnią się od aniołków córci. Oto aniołki wykonane przez Amelkę. Ja tylko docinałam długość sukienki aniołków.
takie cudeńka zrobiła Amelcia |
moje aniołki |
Wykonanie aniołków krok po kroku
Wszystkie ozdoby choinkowe |
Aniołki i ozdoby robiłyśmy w tygodniu.
Dzisiaj zrobiłyśmy takie aniołki i zwierzątka:
Nadulka zerka i mowi : Ten ktos musi miec talent ;)
OdpowiedzUsuńśliczne są. Amelka to zdolniacha:)
OdpowiedzUsuń