Weeken niestety zapowiada się nieudany. Amelka prawie całą noc wymiotowała. Kaszel męczył ją już prawie od tygodnia. Z przeczkola musiała pewnie przywlec jakiego wirusa. Całe przedpołudnie przespała. Dzisiaj zjadła jedynie środek z bułki maślanej i wypiła juz sporo herbaty. Czuje się już troszkę lepiej, więc będziemy robiły ciasteczka migdałowe, a jutro solne ozdoby na choinkę.
widze, ze szlafrok przypadł jej do gustu:) zdrówka. A jak robisz te ciastka migdałowe?
OdpowiedzUsuńzamiast połowy masła saje 15 dkg mielonych migdałów
UsuńWygloda na to ze twoja mala ma grype zaladkowa, to trwa dwa do trzech dni dziecko duzo wymiotuje i caly czas spi.
OdpowiedzUsuńDawaj jej banany, paluszki solone, pic tez moze cole u nas w niemczech lekaze kaza tak wlasnie dawac.
Herbata ziolowa dla dzieci tez jest dobra na zaladek.
Aha i sucharki.
To jest taka mala dieta nam zawsze pomagalo.
U bardzo malych dzieci jednak nie ma leku tylko trzeba przetrwac ten czas duzo pic herbaty a w najgorszym przypadku szpital.
ZYcze zdrowka
Zdrówka! :*
OdpowiedzUsuńBiedna :(
OdpowiedzUsuń