notka

ZDJĘCIA NA TYM BLOGU OBJĘTE SĄ PRAWEM AUTORSKIM I ZABRANIA SIĘ ICH KOPIOWANIA ORAZ PUBLIKOWANIA BEZ WIEDZY AUTORA POD GROŹBĄ KARY

:)

Witam wszystkich stałych i nowych czytelników :)

Amelka

Kasia

wtorek, 21 maja 2013

Przykro mi

Maj to piękny miesiąc, jednak bardzo pracowity. Jakoś nie mogę się zabrać do pisania. Tyle rzeczy miało miejsce, tyle super ciuchów zlicytowałam za naprawdę małe pieniądze/ bo czy to dużo dać za jeansy 3.74, lub jeansy 3/4 8 zł?/. W dodatku w pracy nawał roboty. Jednak wszystko co najgorsze już za mną. Oceny na świadectwa napisane, testy 3-klasistów sprawdzone. O testach nie piszę, bo naprawdę słów mi brak. Poziom nauczania obniżony, a testy po staremu. Z tegorocznym to nawet szóstoklasista by się namęczył.
Co u nas jeszcze ciekawego???
 Wchodzę w moje dawne sukienki. Wyobrażacie sobie? Niby kg nie spadły a jednak wysmukliło mi się ciało. Męczę się od przeszło miesiąca z ćwiczeniami Jillian Michaels. Męczarnia niezła, ale rezultaty rzeczywiście spektakularne. W przypływie dobrych chęci-których u mnie coraz mniej pochwalę się zakupami i pracą na działce- bo odwaliłam kawał dobrej roboty. Na razie. Postaram się częściej pisać.

Pozdrawiamy







3 komentarze:

  1. KOchana wytrwałość się opłaca. Gratuluję! Odpoczynku życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj daj mi troche swojej motywacji, bo mnie ostatnio len cwiczeniowy dopada ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja miałam regularnie ćwiczyć i klops... Jak wracam z pracy jestem styrana jak wół :P

    OdpowiedzUsuń