notka

ZDJĘCIA NA TYM BLOGU OBJĘTE SĄ PRAWEM AUTORSKIM I ZABRANIA SIĘ ICH KOPIOWANIA ORAZ PUBLIKOWANIA BEZ WIEDZY AUTORA POD GROŹBĄ KARY

:)

Witam wszystkich stałych i nowych czytelników :)

Amelka

Kasia

piątek, 5 sierpnia 2011

Wreszcie zagościło słońce

Od wtorku gości u nas słoneczko. Dzisiaj to mozna nawet się poopalać. Dzień uplywa nam spokojnie na spacerku do miasta i placu zabaw. Dziewczyny rozbrykane- szczególnie Katarzynka szaleje na całego. U Amelki też gości usmiech na twarzy. Czego moża chcieć więcej? Słońca o końca sierpnia.
Wczoraj oderaliśmy wypis ze szpitala. Trzeba bylo jechać do niego do Gdańka. Teść znowu robił za taksówkarza. Po odwiedzeniu szpitala, reszte dnia spędzilismy u teściów. Dziewczyny wybawiły sie z kuzynostwem, a my grilowalismy sobie. Amea nie ma celiakii- całe szczęście. Nie wykryto u niej przeciwciał jakiś tam. Jeden kłopot mniej. A wymioty uznano za psychogenne. Lekarka dała nam namiary- wrazie czego na przyjazna rodzicom poradnię psychologiczna. W razie czego, trzeba będzie skorzystać.
Kasia potrafi już wejść izejśc po schodh. Oczywiśce robi to na kolanach, ale szybko jej to idzie. Chwila nieuwagi i potrafi się wspiąć na piętro. Robiłatowczoraju tśció. iał niezly ubaw,aja pilnowanie.Całe szczęście, że nie mam w domu schodów, bo cały czas musiałabym przy nich stać.

Zabwy sióstr

Kasia skończyła tegodnia rok i 3 miesiące

Tatus zrobił dzieciom piaskownicę na balkonie


Szaleństwa  piżamie

Przed wyjściem na dwór

Ulubione zajęcie u babci

Kaśka uwielbia samochody

Proba wspięcia się na huśtawkę

Wchodzenie po schodach to super zabawa

Ciężko zrobić jej porządne zdjęcie bo ciągle jest w ruchu


Dziekuję Katrinie i Żabie za nominację do
W związku z tym,powinnam wykonać 4 zadania
1.Napisać  kto mnie nominował- co już zrobiłam
2. Wkleić logo- już zrobiłam
3.Napisać o sobie 7 rzeczy
4.Nominować do nagrody 16 osób.
Niestety nie nominuję 16 osób, bo tylu osób nie znam. Bloguję 2 miesiące i nie nawiązałam jeszcze tylu kontaktów.
Ale 7 rzeczy o sobie mogę napisać

Oto one:
1/ Jestem starsza od męża o 4 lata
2/Mąż jest ode mnie wyższy 33 cm
3/Cenię punktualność i obowiążkowość
4/ Jedną z najważiejszych zasad w wychowywaniu dzieci wg mnie jest konsekwencja
5/ Pracuję w zawodzie który wyuczyłam i bardzo lubię moja pracę
6/ Codziennie zjadam 4orzechy włoskie- uwielbiam je i staram sie nie przesadzać z ilością
7/Stosowałam mnóstwo diet. Po dukanie  jestem absolutnie zadowolona bo ważę 56 kg  i teraz staram się ją utrzymać



6 komentarzy:

  1. Dziewczynki sa swietne. Pozuja mamusi do zdjec bardzo chetnie.

    Dukana dieta mi nie sluzy, tak wiec gratuluje sukcesow ja musze sie pomeczyc z inna dieta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobiłam dzisiaj fajne mufiny, postanowilam Ci je zadedykować. Są dietetyczne i proste w pieczeniu

    OdpowiedzUsuń
  3. Schudłam na Dukanie 20 kg z czego ponad połowa wróciła mimo przestrzegania zasad. Nie wierzę w jego cuda niestety :)
    Dziewczynki są superowe :)
    Udanego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pieknie Dziewczynki sie razem bawia ;) A ta piaskownica na balkonie jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od wczoraj nie moglam komentarza napisac buuuu ;/ jakos mi sie ta kratka na komentarze nie chciala pokazywac! Ale uparlam sie i odswierzalam teraz kilak razy i jest uffff!

    Dziewczynki sa piekne fajniuskie ahh ty masz 2 cory a ja 2 ch synkow :) zawsze mi sie cora marzyla :)
    A z tymi chodami to chyba maluska wchodzi i zchodzi co?? dobrze ze u nas nie ma schodow ze mamy parterowy domek bo moje chlopaki skakali by z nich jakos z reguly ponoc dziewczynki spokojniejsze sa w wychowaniu leprze ... Moje chlopaki 2 latka i 3,5 latek to sie nie boja mnei hehehe zas tatusia juz tak... eh,,,, podrzuc mi jedna ja podrzuce ci jednego mojego hehehe



    z 3 cim to sie zgadzamy ze soba :)i 4 tez ! U mnie maz starszy o 20 lat ;) pozdrawiam ciepelkowo

    OdpowiedzUsuń
  6. Lesli: Amelka miała być Mateuszem, Kasia Wojtusiem. Same dziewczyny jednak wyszły. Ale bardzo się z tego cieszę. No nie wiem czy chce sie wymieniać. Amelka spokojna, a Kasieńka na większego łobuza chyba wyrośnie- wszędzie jej pełno. Pozdrowionka również.

    OdpowiedzUsuń