notka

ZDJĘCIA NA TYM BLOGU OBJĘTE SĄ PRAWEM AUTORSKIM I ZABRANIA SIĘ ICH KOPIOWANIA ORAZ PUBLIKOWANIA BEZ WIEDZY AUTORA POD GROŹBĄ KARY

:)

Witam wszystkich stałych i nowych czytelników :)

Amelka

Kasia

niedziela, 13 stycznia 2013

Weekendowe szaleństwa na śniegu

Wczorajsze zdjęcia, z lepienia pierwszego bałwana tej zimy niestety skasowałam. Nasz bałwan niestety nie przetrwał do dzisiaj. Został zepsuty, a jego części posłużyły komuś do budowy innego bałwanka. Dzisiaj szaleliśmy zjeżdżając z górki. Niestety ja przez swoją nogę za bardzo nie mogłam się włączać do zabawy.
Z nogą jest już dużo lepiej, tak że mogę swobodnie chodzić bez bólu. Jeszce mam problemy z jej zginaniem.
 
 

Pozostałości wczorajszego bałwanka







NIe ma to jak piaskolina

Najlepsze są jednak zabawy ludzikami z tatusiem
 

3 komentarze:

  1. Fajna sesja sankowa. U nas niestety bez zdjęć. Trzeba to nadrobić!

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas wyjątkowo spadł śnieg,ale z deszczem:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zabawa na sankach :)

    OdpowiedzUsuń