Najlepsza zabawa na łóżku rodziców - oczywiście
Dziewczęta wzięły się za układanie puzzli i nie chcą wyjść na dwór
Jak są na dworze, to jazda na jabłuszu i oststnio u nas modna jazda na poduszce w worku.
Śniegu mało więc jabla nie zwsze dobrze suną
Amelka zrobiła dla siebie pizze- zjadła tylko troszkę.
Ja ślęczę trzeci dzień nad fotoksiązką- huuura. Skończyłam dla Amelki, czaczęłam dla Kasi. A trzecia dla nas-staruszków. To wbrew pozorom wcale nie takie łatwe.
Podczas pracy słucham sobie książęk Childa Lee . Pierwsza to: Czasami warto umrzeć-super.
Jak zwykle świetna fotorelacja! Worki wymiatają ;-) Ja już kolejny tydzień robię porządek w zdjęciach, fotoksiążka to fajny pomysł....Do tej pory wywoływałam raz na rok i wklejałam do albumu. Uwielbiam albumy ze zdjęciami i oczywiście zdjęcia w ramkach .
OdpowiedzUsuńI powiem Ci, że na allegro dosyć tanio. Ja dziewczynom robię w fotoksiążce cały 2013rok
UsuńO tak nie ma to jak poskakac po lozku rodzicow ;)
OdpowiedzUsuńALe wam fajnie:) ja od ponidiząłku będę się ferjowac:P
OdpowiedzUsuńo, my też ostatnio robiliśmy pizzę:)
OdpowiedzUsuń