Dzisiaj wybraliśmy się do okulisty na kontrolę. Niestety, kiedy doszliśmy numerków już nie było. Poszliśmy do okulisty, który przyjmuje prywatnie, bo do państwowego nie wiem, czy w tym roku byśmy zdążyli. Nie wiedziałam, ze aż takie kolejki będą. spróbujemy jeszcze w czwartek o 8.00. Amelka musi na kontrolę. Podejrzewam, że lekarka zapisze krople i po 2 tygodniach na badania. Kasia musi iść profilaktycznie. Wydaje mi się, że oczko ucieka jej często. Niby normalne do 1.5 roku życia, a ona kończy niedługo 2.
***
Z moim katarem lepiej. A.także lepiej się czuje. Ma jeszcze katar, ale kaszel mniejszy.
***
Zima nie odpuszcza i z każdym dniem mróz większy.
***
Dzisiaj deserek zrobiłam owoce z galaretką i na to budyń śmietankowy. super połączenie, polecam do wypróbowania.
***
Film godny polecenia- Panna Nikt. Czarna komedia. Naprawdę fajnie się ogląda.
ja obczaiłam u siebie okulistę na NFZ gdzie zapisy są na godzine i kolejki ok.miesiaca. źle nie jest.
OdpowiedzUsuńco to sie robi a jak kogos stac nie jest prywatnie to kaplica co nie ... tyle czekac na panstwowke to szok,,,
OdpowiedzUsuńSzok z tym okulistą... tyle czekać :( mam nadzieje, że wszystko jest w porząku :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze z oczami Kasi nic zlego sie nie dzieje :) mam ochote na galaretke przez Ciebie :P
OdpowiedzUsuńW naszej przychodni na okulistę czeka się kilkanaście miesięcy :P
OdpowiedzUsuńNo niestety naga prawda. zawsze można iść do przychodni i spytać okulistkę czy przyjmie. No ale trzeba przygotować się na odmowę, bo przyjmuje prywatnie. Dostać się prywatnie to też sztuka.
OdpowiedzUsuńTaki deserek to bym zjadła za jednym zamachem :)
OdpowiedzUsuńTe musiałabym iść na kontrolę, bo noszę okulary, ale coś mnie tam w ogóle nie ciągnie... zresztą i tak kasy nie mam na wyrobienie nowych okularów. 3 lata temu zapłaciłam ponad 300zł :/ Ramki pękły, raz drugi, badziew totalny, a teraz noszę stare i szkła są słabsze, to chyba nie dobrze jak się nosi inne szkła niż powinno... :(
No nie za dobrze Serduszko. Ja od dwóch lat nie noszę okularów, a zaczęłam w 3 roku życia. Fakt okulary drogie, za Amelki w zeszłym roku trzeba było 200 zł zapłacić, a wybieraliśmy z tańszych oprawek
UsuńZ oczami nie ma zartow! Lepiej isc prywatnie, byleby nie wydluzac czasu.
OdpowiedzUsuń