notka

ZDJĘCIA NA TYM BLOGU OBJĘTE SĄ PRAWEM AUTORSKIM I ZABRANIA SIĘ ICH KOPIOWANIA ORAZ PUBLIKOWANIA BEZ WIEDZY AUTORA POD GROŹBĄ KARY

:)

Witam wszystkich stałych i nowych czytelników :)

Amelka

Kasia

wtorek, 31 stycznia 2012

Dzisiaj ...

Dzisiaj wybraliśmy się do okulisty na kontrolę. Niestety, kiedy doszliśmy numerków już nie było. Poszliśmy do okulisty, który przyjmuje prywatnie, bo do państwowego nie wiem, czy w tym roku byśmy zdążyli. Nie wiedziałam, ze aż takie kolejki będą. spróbujemy jeszcze w czwartek o 8.00. Amelka musi na kontrolę. Podejrzewam, że lekarka zapisze krople i po 2 tygodniach na badania. Kasia musi iść profilaktycznie. Wydaje mi się, że oczko ucieka jej często. Niby normalne do 1.5 roku życia, a ona kończy niedługo 2.
***
Z moim katarem lepiej. A.także lepiej się czuje. Ma jeszcze katar, ale kaszel mniejszy.
***
Zima nie odpuszcza i z każdym dniem mróz większy.
***
Dzisiaj deserek zrobiłam owoce z galaretką i na to budyń śmietankowy. super połączenie, polecam do wypróbowania.
***
Film godny polecenia- Panna Nikt. Czarna komedia. Naprawdę fajnie się ogląda.

9 komentarzy:

  1. ja obczaiłam u siebie okulistę na NFZ gdzie zapisy są na godzine i kolejki ok.miesiaca. źle nie jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. co to sie robi a jak kogos stac nie jest prywatnie to kaplica co nie ... tyle czekac na panstwowke to szok,,,

    OdpowiedzUsuń
  3. Szok z tym okulistą... tyle czekać :( mam nadzieje, że wszystko jest w porząku :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieje, ze z oczami Kasi nic zlego sie nie dzieje :) mam ochote na galaretke przez Ciebie :P

    OdpowiedzUsuń
  5. W naszej przychodni na okulistę czeka się kilkanaście miesięcy :P

    OdpowiedzUsuń
  6. No niestety naga prawda. zawsze można iść do przychodni i spytać okulistkę czy przyjmie. No ale trzeba przygotować się na odmowę, bo przyjmuje prywatnie. Dostać się prywatnie to też sztuka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki deserek to bym zjadła za jednym zamachem :)
    Te musiałabym iść na kontrolę, bo noszę okulary, ale coś mnie tam w ogóle nie ciągnie... zresztą i tak kasy nie mam na wyrobienie nowych okularów. 3 lata temu zapłaciłam ponad 300zł :/ Ramki pękły, raz drugi, badziew totalny, a teraz noszę stare i szkła są słabsze, to chyba nie dobrze jak się nosi inne szkła niż powinno... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie za dobrze Serduszko. Ja od dwóch lat nie noszę okularów, a zaczęłam w 3 roku życia. Fakt okulary drogie, za Amelki w zeszłym roku trzeba było 200 zł zapłacić, a wybieraliśmy z tańszych oprawek

      Usuń
  8. Z oczami nie ma zartow! Lepiej isc prywatnie, byleby nie wydluzac czasu.

    OdpowiedzUsuń